Rozmowa z Pawłem Koteckim, absolwentem Wydziału Melioracji i Inżynierii Środowiska (obecnie WISIM) z roku 2013
Na początek powiedz mi gdzie pracujesz i czym się zajmujesz?
Cześć. Firma którą prowadzę, czyli Infradrog RDM, zajmuje się budową dróg wraz z towarzyszącą infrastrukturą, począwszy od infrastruktury podziemnej takiej jak sieci wodno–kanalizacyjne, kanały teletechniczne, aż po oświetlenie zewnętrzne, ścieżki rowerowe czy chodniki. W firmie pełnię funkcję zastępcy dyrektora.
Co stanowiło dla ciebie największą trudność w przejściu od roli studenta do roli pracownika?
Nasz Wydział jest specyficzny, wszyscy się znają choćby z widzenia, zawsze panowała dobra atmosfera, której szybko zaczyna brakować. Myślę, że największą trudnością w przejściu od roli studenta do roli pracownika było zdać sobie sprawę, że ta część życia pt. „studia” się zakończyła i trzeba szybko odnaleźć się w nowej sytuacji.
Czy w związku z profilem firmy musiałeś się nieco przebranżowić?
Pracując jako początkujący inżynier w firmie budującej sieci wodno–kanalizacyjnej szybko zdałem sobie sprawę, że na budowie musimy myśleć dosłownie o wszystkim. Nierozważne decyzje mogą prowadzić do katastrofy. Przecież nad wybudowaną przez nas siecią wodociągową, ktoś inny może wybudować drogę, na której zostaną ułożone tory kolejowe. Chcąc dobrze wykonywać swoją pracę musimy poznawać problematykę z zakresu budowy mostów, dróg, sieci czy obiektów kubaturowych. Początki w pracy to nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Nowo rozpoczęta budowa niesie za sobą nowe doświadczenia. Można zatem powiedzieć, że przebranżawiamy się w zależności od wymogów danej sytuacji.
Czy poza tobą spotkamy tu jeszcze jakichś naszych absolwentów?
W tym momencie nie, gdyż jak widzisz jest to nieco inna branża. Jednak w przyszłym roku planuję w firmie otworzyć dział wodno–kanalizacyjny. Kto wie, może trafi do nas ktoś, kto właśnie w tej chwili czyta naszą rozmowę.
Paweł, studia kończyłeś stosunkowo niedawno, więc wszystkie wspomnienia są jeszcze świeże. Zatem jak wspominasz ten czas?
Studia to był zdecydowanie najlepszy okres w moim życiu. Sporo się działo i nie tylko chodzi mi o sesje czy kolokwia. Na roku mieliśmy świetną grupę znajomych. Sporo przeżyliśmy, myślę że Ty również z nami nie miałeś czasu na odpoczynek… Kiedyś pewien absolwent naszego Wydziału, powiedział do mnie takie zdanie: „Paweł, zaliczyłeś egzaminy u tylu doktorów oraz profesorów z naszego Wydziału, to z tym Inspektorem Nadzoru sobie nie poradzisz?” Wiesz, myślę że coś w tym jest, to była taka mała szkoła życia.
Pamiętam, że byłeś bardzo aktywnym działaczem samorządu studenckiego. Czy ta aktywność procentuje czymś obecnie? Przydała się w jakiś sposób?
Na pewno nie zaszkodziła. Niektórzy pracodawcy traktują to jako wartość dodaną. Uważam, że każda forma aktywności podczas studiów to szansa. Czynny udział w zapoczątkowanych na Wydziale za moich czasów Dniach Wody, seminariach czy szkoleniach organizowanych przez firmy branżowe, to nic innego jak możliwość zdobycia kontaktów, nabrania odwagi, pewności siebie oraz poszerzenie wiedzy. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że czasami detale decydują o tym jak nasza „kariera zawodowa” może się potoczyć.
Czy utrzymujesz kontakt z Uczelnią? Może masz kontakt z kolegami ze studiów?
Jakiś czas temu zorganizowano z okazji obchodów „Dnia Misia” turniej piłki nożnej, na którym wystąpiła drużyna absolwentów. Zebraliśmy skład, przyjechaliśmy i …wygraliśmy. Natomiast w pracy często spotykam znajomych ze studiów. Z niektórymi widywałem się już na radach budowy, w Urzędach Gminy oraz Miasta i u producentów wyrobów budowlanych. Większość, z którymi mam kontakt pracuje w branży budowalnej. Myślę, że nikomu teraz nie zaszkodzę jak powiem, że absolwenci byłej Akademii Rolniczej, a teraz Uniwersytetu Przyrodniczego mogą nawzajem na siebie liczyć.
Serdecznie dziękuję za rozmowę. Życzę dalszych sukcesów i rozwoju. I zapraszam do odwiedzania nas na Wydziale.
Rozmawiał Rafał Stasik
Zdjęcia:
W trakcie przygotowania kolejnej realizacji…
Prace przy realizacji budowy węzła przesiadkowego w Złotnikach celem poprawy układu komunikacyjnego w Gminie Suchy Las
Prace przy realizacji budowy dróg dojazdowych wraz z infrastrukturą do Zespołu Szkolno – Przedszkolnego na Strzeszynie i po jej zakończeniu.